Ponieważ to jedna z nielicznych moich lalek , których jestem pierwszą właścicielka, to musi byc obowiązkowo arrival
Pomp posiada sporo odzieży i dodatków w postaci 2 par butów, torebki , kolczyków i pierścionka. W połączeniu z piękną, aczkolwiek wyszukaną fryzurą nie da się tego jednocześnie załozyc, bo zmieniłaby się w choinkę noworoczną. Jestem bardzo zadowolona, bo lalka jest całkowicie w moim guście.
Hello from Spain: awesome outfit. I love your new doll. She is very pretty. Congratulations. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDziękuję Marta i pozdrawiam :)
UsuńŁał, co za fryz. Bardzo ładna lalka,ładne ma ubrania i dodatki. Ogólnie fajny zakup. Ukoronuję Twoją kolekcję:)
OdpowiedzUsuńMasz rację fryzura powala u tej lalki, a dodatki i ubranko też zaskakują.
UsuńJest fantastyczna! Ta fryzura, mina, ciuchy, biżuteria! Zapowietrzyłam się kompletnie. Trzeba będzie o niej pomyśleć bo panna jest zacna.
OdpowiedzUsuńGacek jakbyś ją ujrzała w realu, to przepadłabyś.
Usuńfryzura mistrzowska, ja wole inne Tule ;D
OdpowiedzUsuńTo prawda fryzura jest ekstra, a mnie właściwie tylko ta jedna zachwyciła. Może jak w realu oglądnę inne , to zmienię zdanie.
UsuńNiesamowite!!!! Fantastyczne hobby..... Pozdrawiam! i polecam http://crafty-sy.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu- gratulacje, ależ Twoja kolekcja powiększa się imponująco. Śliczna, wyszukana fryzura. Śliczne futerko, wszystkie ubranka.
OdpowiedzUsuńHelenko, moja kolekcja ma stałe tendencje od powiększania sie do ubywania. Jednak są takie stałe lalki, które mają emeryturę u mnie, Tulabella zdaje się , że dołączy do tego grona.
UsuńSuper! Myślałam nad nią, ale wybrałam Yeti to wear... I nadal czekam. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Yeti na zdjęciach ownerskich , liczę, że ją przedstawisz na blogu :)
UsuńByłam bardzo ciekawa technicznej strony tej fryzury - dzięki za dokładne zdjęcia. To zdecydowanie jedna z najfajniejszych Tullabelek i ma świetne ciuchy :)
OdpowiedzUsuńolaaa78 ja kupiłam tą właśnie ze względu na fryzurę. Z przodu grzywkę musiałam przymocować za pomocą taśmy do peruk, taka cieniutka klejąca. Bardzo fajnie trzyma. cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuń