Nie wiem, jak to jest, ale od dawna, chciałam ufilcować z wełny czesankowej,ubranko ,dla porcelanki. Dopiero jak w mieszkaniu zrobiło mi sie 27 stopni ciepła, to nadciągnęła wena do filcowania. Plener ubogi, jak zawsze w przydomowym ogródku.
Stopki Hearts są prześliczne. To lalka, której nie chcę nawet zakładać butów.