piątek, 27 grudnia 2019

Może jednak uda sie bloga prowadzic dalej ...

Dawno mnie tutaj nie było, pomimo obietnic . Dzisiaj ponownie probuje coś wrzucić na bloga, to taka proba generalna, bo zmianie haseł ;)


To moja ukochana panna, nazwałam ją Cudką, bo cudem wrociła do mnie, kiedy pochopnie , oddałam ja w inne ręce. Tylko dobra wola Magdy, spowodowała, ze mam ją znowu. Cudka to lalka z Dust Dolls


Marmitka jest ze mną juz długo, ładnych pare lat. Niezmiennie czaruje piękną i subtelna buzią.






około 8 miu tygodni temu, dałam sobie pokroić noge i wstawic endoproteze kolana. COż wiek ...



troche klimatu Świąt, tuz po Świętach ha, ha




To jeszcze chwile przed Świętami, chcialam złozyc zamówienie, a tu kupa plastiku w równie sztucznym ubranku :D