środa, 1 stycznia 2020

Nie rozumiem, co się dzieje ..

Dziewczyny , nie mogę odpowiedzieć w komentarzach, na Wasze wpisy... To irytujace. Nie moge sie zalogowac, kompletnie. Nie moge rowiez dodac komentarza u Was. A przecież jestem zalogowana do Googli. Czy ktos ma jakąś wiedze w tym temacie ??

piątek, 27 grudnia 2019

Może jednak uda sie bloga prowadzic dalej ...

Dawno mnie tutaj nie było, pomimo obietnic . Dzisiaj ponownie probuje coś wrzucić na bloga, to taka proba generalna, bo zmianie haseł ;)


To moja ukochana panna, nazwałam ją Cudką, bo cudem wrociła do mnie, kiedy pochopnie , oddałam ja w inne ręce. Tylko dobra wola Magdy, spowodowała, ze mam ją znowu. Cudka to lalka z Dust Dolls


Marmitka jest ze mną juz długo, ładnych pare lat. Niezmiennie czaruje piękną i subtelna buzią.






około 8 miu tygodni temu, dałam sobie pokroić noge i wstawic endoproteze kolana. COż wiek ...



troche klimatu Świąt, tuz po Świętach ha, ha




To jeszcze chwile przed Świętami, chcialam złozyc zamówienie, a tu kupa plastiku w równie sztucznym ubranku :D

czwartek, 16 sierpnia 2018

Orange Tea Dolls Pollet ...

Całkiem niedawno, ujrzałam na forum bjd , w wątku sprzedażowym, tą lalkę. Zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia. Bardzo lubię, kiedy lalka, ma sporej wielkości głowę . Stąd moja miłość do Blythe od zawsze. Polina, bo tak nazwałam swoją nową pannę, ma sporej wielkości głowę .  Ma śliczne, bardzo zgrabne, pomimo pulchności ciałko.  Zresztą same zobaczcie.








niedziela, 5 sierpnia 2018

Próba powrotu na bloga ...

Dawno niczego tutaj nie wrzucałam, już dwa 2 lata, jak to zleciało prędko. I jak wiele się wydarzyło w świecie moich lalek. Troszkę ich przybyło. Kilka sobie poszło. Zastanawiam się nad tym, czy dalej pisać na blogu wyłacznie o lalkach, czy może dołączyć coś o mojej walce z cukrzycą ? o weganizmie ? jestem weganką od 3 lat. I dobrze mi z tym, naprawdę. Odkąd porzuciłam nabiał , moj żołądek już się nie buntuje. Nie mam obrzydliwej zgagi, która towarzyszyła mi ,od niepamiętnych czasów. Pewnie zbitka nabiał i cukier powodowała u mnie nieprzyjemne dolegliwości.
Od czasu do czasu, jak któraś potrawa uda mi się szczególniej, to wrzucę zdjęcie.
Dzisiaj tylko lalki. Albo aż , lalki ;)
Ostatnio, dzięki temu, że Agata sprzedała mi swoje dwie piękne Giselle, wzbogaciłam sie o lalki, o których od zawsze marzyłam. Jakoś się jednak nie składało i nie kupowałam. Obecnie mam dwie naraz, więc radość podwójna.



wtorek, 9 lutego 2016

Spełnione marzenie lalkowe ...

Często wymieniam się na lalki. Wiadomo, brak kasy, więc trzeba kombinować. Tym razem, spełniłam swoje marzenie lalkowe. Od dawna, bardzo chciałam mieć Momoko Sonata. Niestety jakoś się nie złożyło. Dzięki  Style4doll, mam wreszcie Momoko Sonata. Moja Misaki, pojechała do Style4doll w ramach wymienianki . Spójrzcie jakie cudne kiecki, przywiozła ze sobą Sonata.




niedziela, 24 stycznia 2016

Nowa muza ....

Ta lalkowa wymiana, to był zupełny przypadek. Ot  tak, od słowa, do słowa, i dogadałam się z AnnCollection. Jedna z moich lalek opuściła mój dom, w zamian przyjechała Marmite Sue.
Ubranko uszyła dla niej AnnCollction. Zamarzyła mi sie w stylizacji, na piękną karczmareczkę :D

















Prezentuję również trzy śliczne spódniczki. Uszyła je bardzo utalentowana Aga, z bloga Pikulina dolls.
Moje panny są baardzo zadowolone, nie mniej niż ja sama.




poniedziałek, 9 listopada 2015

Dzisiaj Poppy Parker i Syb...

Zamówiłam u Basi Szmańdy, znanej pod nickiem minutka54 sukienkę. Jestem absolutnie zachwycona jakością wykonania i samym oczywiście wyglądem kiecki. Poppy tez zdaje się być szczęśliwa.








Detale przy tej kreacji są równie pięknie wykonane.


Jako , że trzeba od czasu do czasu przewietrzyć SYb, to dzisiaj w kiecce od Martyny Wiśniewskiej. Kupiłam ją wieki temu, nie wiedziałam, że Syb może też pięknie i stylowo w niej wyglądać .




Pogoda , czyli lejący za oknem deszcz i podmuchy wiatru, nie sprzyjają zdjeciom w plenerze, więc musi być jak jest, czyli zdjęcia na kredensie.