Od początku roku, twardo trzymam sie postanowienia, czyli żadnej nowej lalki, a jedynie wymiana na inne. Tak też i stało się wczoraj. Wymieniłam się z Dollfinką na Momoko 'Natural Days'. Wymienianki z tą dziewczyną, to jak wygrana w Lotto. Poza Momoko, mam jeszcze dwie inne nowe lalki, ale o tym następnym razem.
Momoko przywiozła ze sobą ślicznego fiołka i konewkę, oczywiście zaraz zabrała się za pielęgnację kwiatka.
Na koniec zobaczyła słońce capnęła żakiet /notabene wczesne FF/ i wybiegła na dwór, wydaje mi się, ze ślicznie wygląda w ciemniejszym kolorze, jest mniej blada.
Świetna jest :) Bardzo mi się spodobała .. A zdjęcia zrobiłaś przecudnej urody , no i ten fiołek ..zapachniało wiosną :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Very cute!
OdpowiedzUsuńI love her.
Śliczne zdjęcia, szczególnie to ostatnie, lalunia wygląda, jak żywa :-)
OdpowiedzUsuńJej nazwa bardzo do niej pasuje, jest taka naturalna. Tylko dziwią mnie te pomarańczowe usta :-)
Aniu - nie znam się jak wiesz na tym, ale podoba mi się ta lalka, i też dziwią te usta, chociaż w realu to może wyglądać bardzo fajnie przy włosach i tak samo zaznaczonych policzkach. A może czerwień czy róż zbyt by ją upodobniła do ludzia?
OdpowiedzUsuńOj, jaka śliczna ,a na drugim zdjęciu z założonymi rękoma wygląda jak prawdziwa dziewczynka.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaka mała Calineczka :) moje pierwsze skojarzenie :)
OdpowiedzUsuńSliczniusia ta twoja lalusia..delikatna i niech sie wszystkie barbie przy niej chowaja...pozdrawiam z Wiednia.
OdpowiedzUsuńJaka śliczna lalka! A jakie fotki! Panna jak dziewczynka, Barbie przy niej rzeczywiście wyglądają... topornie.
OdpowiedzUsuńPrzepiekna jest-taka delikatna-jak te fiolki alpejskie.Cudnej urody dziewczyna:-)
OdpowiedzUsuń-Pozdrawiam-Halinka-
Ale pięknie wygląda:) Ten płaszczyk uszyty jak dla mniej. Gratuluję udanej wymiany:)
OdpowiedzUsuńEhh w myśl zasady 'ładnemu to we wszystkim ładnie' Twoja nowa podopieczna i w jasnej sukience i ciemniejszym żakiecie prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńZuzia
Ładna wymianka. :)
OdpowiedzUsuńKochani ! dziękuję za wszystkie komentarze, jeżeli chodzi o Momoko, to one mają świetną artykulację, chociaż łączenie stawów nie powala. Urzekają swoją wiotką dziewczęcością. Usta nie wiem dlaczego, ale tylko na zdjęciach wyglądają wściekle, w realu jest ok.
OdpowiedzUsuńPiękna lalka, na drugim zdjęciu cudnie wygląda :))
OdpowiedzUsuńMe gusta mucho esta muñeca. El corte de pelo la hace muy natural.
OdpowiedzUsuńBienvenida a mi blog.
Besos Clara
Piękna!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna marynarka! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że swojej Natural Day jeszcze nie rozebrałam, a widzę, że warto, bo ta sukienka oddzielnie prezentuje się bardzo fajnie.
Coraz ciekawsze te Twoje wymianki ;)
Aniu, nie wpadłam na tą technikę z igłą i nitką, na pewno spróbuję, dziękuję za radę. Patyczkiem sobie pomagam, takim do szaszłyków. Pozdrawiam Cię serdecznie, będę zaglądać do Ciebie.
OdpowiedzUsuńMonika
Podziwiam Twoją konsekwencję w lalkowych zakupach, ja muszę chyba iść na terapię uzaleznień. Lalki to jeszcze jak Cię mogę, odpuszczam bo mało co mnie zachwyca w nowych kolekcjach, ale ubranka... trzęsę się jak narkoman na detoksie.
OdpowiedzUsuńMomoko prześliczna, to chyba moje ulubione lalki w skali 1:6, świetne są takie lalkowe swapy, a radość z nich na 100% przewyższa radość z lalkowych zakupów :)
Clara Thank you very much !
OdpowiedzUsuńGabi-5Mates, Maverika - dziękuję
Koronka, tak patyczek bardzo fajnie też sie sprawdza, dziękuję za odwiedziny mojego bloga,
Doll Whisperer, oj skąd ja znam te motyle w żołądku na widok lalki, ech...
Theyooka dziękuję,Momoko nie mają zbyt pięknych stawów, ale w zamian świetnie artykułowane, pozwalające na ciekawe ustawienie laleczki.
OdpowiedzUsuńO rajuśku!!!! Ona jest przecudna!! Piękna twarz, włosy fajne, no powaliła mnie, serio! A sukienka...idealnie w moim stylu...Gratuluję.
OdpowiedzUsuńRaj Lal, to prawda Momoko potrafią skraść serducho !
OdpowiedzUsuńJaka filigranowa! Przeurocza :) Strasznie mi się podoba Twoja aranżacja zdjęć, Rozellko, nie pamiętam, czy już to pisałam :)
OdpowiedzUsuńPoohatko dziękuję, miłych komplementow nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda <33
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili na mojego bloga
iandmydolls.blogspot.pl