Kiedyś sprzedałam pochopnie Momoko Girl's End i bardzo tego żałowałam. Los, a raczej Dollypop byli łaskawi i oto znowu ją mam , w dodatku z ubrankiem. Przy okazji zdjęcia wszystkich moich Momoko. Troszkę się pozmieniało, jedne sobie poszły do nowych domków, inne przybyły do mnie.
Ale masz ładną momoczkową rodzinkę.Zawsze pierwsze, co o nich myślę, jak widzę ich zdjęcia, to to, że mają bardzo delikatne buzie.Girl's End ma świetną fryzurkę i ciuszek, cieszę się, że ją odzyskałaś, bo jest śliczna :-)
OdpowiedzUsuńAle one śliczne.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, gdzie je można kupić i za ile, bo w sklepach jeszcze takich nie spotkałam. A może nie w tych sklepach patrzę co trzeba:)
Ależ śliczne panny:) Zdjęcia, jak zawsze urocze, pierwsze po prostu niesamowite :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
banda niezłych dziewczyn! Super kolekcja.
OdpowiedzUsuńJa jednak jestem jeszcze ciągle pod wrażeniem Prudence.....och!
Ależ one urodziwe... ale nie, będę twarda i pozostanę przy dollfie. Będę twarda, będę twarda... :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja:)))Jestem pod dużym wrażeniem,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńśliczne są najbardziej mi sie podoba ta wdługich włosach brązowych i kremowej bluzce
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczyny!
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twoje Momoki mają się świetnie. Girl's End i Asian Flower zazdroszczę. Chyba odpakuję w końcu moją Wake Up (tę, która u Ciebie ma strój Natural Days). Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękzwę :)
OdpowiedzUsuńmaroccanmit co stoi na przeszkodzie, by mieć dollfy i Momoko, ja tak mam i bardzo sobie to chwalę, polecam
maverika uwalniaj ją, bo to jedna z najpiękniejszych jak dla mnie Momoko, uwielbiam ją.
panna w lokach najlepsza. loki górą! ;)
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjęcie przypomina mi dawne czasy, jak się spotykało przy trzepaku na blokowisku:D
OdpowiedzUsuńPrzeeeeepiękna gromadka!!!
Śliczna lalka. Ma piękne włosy. Dobrze, że ją odzyskałaś, bo jest naprawdę wyjątkowa. Tak osobiście nie zbieram Momoko, ale strasznie ładna jest ta blondynka na ostatnim zdjęciu pierwsza po prawej. Co to za Panna?
OdpowiedzUsuńruda-mysz, Raj-Lal dziekuje :),
OdpowiedzUsuńKarina dziękuję :) to któraś z Momoko Wake-Up nie pamiętam czy 006, czy 004 może maverika pomoze.
Cudne stadko! Przepięknie do zdjęć pozują.
OdpowiedzUsuńPiękne te Momoki;)
OdpowiedzUsuńTO jeden z moich celów - posiadać Momokę;)
ale masz juz piekną kolekcję Momoczków! I każda inna!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podobają się czarnulki, a ta Twoja wygląda jak Audrey Hepburn
dziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńLila bo to jest stylizacja na Audrey Hepburn nie pamiętam z jakiego filmu.
ależ ich dużo! świetne są, szczególnie ta z długimi, rudo-blond włosami ma genialny styl,często spotykany na japońskich ulicach.
OdpowiedzUsuńAniu gratuluje tak pieknej uzbieranej gromadki!!juz zazdroszczę ...
OdpowiedzUsuńSą przepiękne !!!
pozdrawiam
Panny bardzo urodziwe, a ta jedna ma boską fryzurkę, rzuca się w oczy już z daleka! Mogłaby się ze mną podzielić tą bujną czupryną :))
OdpowiedzUsuńSympatyczna gromadka :-) ciężko wybrać która jest naj.. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMomoko to prawdziwe słodziaki :) lubię je za tą właśnie kruchość, piękne dopracowane ubranka i ich klimat - są z klasą i ponadczasowe. Zachwyca mnie też to, że z jednego lalkowego sculptu można dzięki ubrankom i stylizacji tyle wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny. Niebawem wróci do domku Miracle.
OdpowiedzUsuń