O tych dwóch laleczkach marzyłam od dawna. Nadarzyła się świetna okazja, więc sami wiecie jak to jest. Blondynka to DG Jett, ciemniejsza blondynka z charakterystyczną mordką to Susie Elektropop DG.
Ciekawy jestem kiedy ja pęknę i u mnie pojawi się coś innego niż Barbie. Podobno i tak ewoluowałem bo kupuję Basics ;) Właśnie Aniu... Ty kiedyś pisałaś, że lubisz wszelakie moje plenerowe i sytuacyjne zdjęcia. Nie wiem czy widziałaś mojego drugiego bloga, gdzie właśnie są tylko takie fotki. Zapraszam :) http://gotowinawszystko-markpudelko.blogspot.com/
Oj Mark witaj, kopę lat u mnie nie byłeś. TO prawda, bardzo lubię Twoje foty, bo są oryginalne i mają to "coś" co ja sobie cenię w zdjęciach. Co do "pęknięcia" to nastąpi to prędzej czy póżniej. Ja też zaczynałam od Bariowych i Petr, ale vintage bardziej. Do dzisiaj je mam, ale FR-y też warto mieć, chocby jedną. SKuś się !
ależ są sliczne! nie spodziewałam się, że DG moga byc takie ładne, na wszystkich innych blogach wydawały sie tak średnio w moim typie! Susie jest na licencji DG? słyszałam o tej lalce, ale innej firmy
Dollsecondhand, Jewel snake mold tej dynamitki czyli Elektropop Susie, jest stylizowany na oryginalnej Susie innej firmy nie pamiętam w tej chwili nazwy. Mam taką u siebie i zrobię niebawem wspólne zdjęcie obydwu SUsie - dziękuję za odwiedziny.
Te okazje też znam, rujnują kieszeń, ale jak im się oprzeć?:) Dynamitek jeszcze nie mam, ale przyglądam się im z coraz większym apetytem- zwłaszcza, że (jak u ciebie) są takie urocze, zupełnie inne niż na promo.
Aniu, a może mold pochodzi od tej lalki: http://dollsecondhand.files.wordpress.com/2011/02/pict0268.jpg
Od początku ten mold wydawał mi się podobny, ale nie zrobiłaś żadnego zdjęcia z przodu tej buźki i nie jestem w stanie porównać. Gdyby się okazało, że tak, to muszę przyznać, że to bardzo ciekawa sprawa :-)
O tych dwóch laleczkach marzyłam od dawna. Nadarzyła się świetna okazja, więc sami wiecie jak to jest. Blondynka to DG Jett, ciemniejsza blondynka z charakterystyczną mordką to Susie Elektropop DG.
Ślicznotki! Mi się bardzo Jett podoba, ale uwzięłam się że tylko Baśki zbieram... Cóż może kiedyś przełamię to postanowienie ;)
OdpowiedzUsuńJett prześliczna - szczególnie w tej sukience (od Gardenii?)
OdpowiedzUsuńSuzi jest śliczna, Jett również, ale Jett ma bardziej widoczny makijaż
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję dziewczyny.
OdpowiedzUsuńOlaa78 tak to od Gardenii sukienka, lalkę dawno temu sprzedałam, ale z sukienką trudno było się rozstać .
Ciekawy jestem kiedy ja pęknę i u mnie pojawi się coś innego niż Barbie.
OdpowiedzUsuńPodobno i tak ewoluowałem bo kupuję Basics ;)
Właśnie Aniu... Ty kiedyś pisałaś, że lubisz wszelakie moje plenerowe i sytuacyjne zdjęcia.
Nie wiem czy widziałaś mojego drugiego bloga, gdzie właśnie są tylko takie fotki.
Zapraszam :)
http://gotowinawszystko-markpudelko.blogspot.com/
Oj Mark witaj, kopę lat u mnie nie byłeś. TO prawda, bardzo lubię Twoje foty, bo są oryginalne i mają to "coś" co ja sobie cenię w zdjęciach. Co do "pęknięcia" to nastąpi to prędzej czy póżniej. Ja też zaczynałam od Bariowych i Petr, ale vintage bardziej. Do dzisiaj je mam, ale FR-y też warto mieć, chocby jedną. SKuś się !
OdpowiedzUsuńSusie ma bardzo fajną mordkę - nie znam się na dynamitkach i oglądam je tylko na blogach, ale tej Susie nigdy wcześniej nie widziałam :-)
OdpowiedzUsuńależ są sliczne! nie spodziewałam się, że DG moga byc takie ładne, na wszystkich innych blogach wydawały sie tak średnio w moim typie!
OdpowiedzUsuńSusie jest na licencji DG? słyszałam o tej lalce, ale innej firmy
Dollsecondhand, Jewel snake mold tej dynamitki czyli Elektropop Susie, jest stylizowany na oryginalnej Susie innej firmy nie pamiętam w tej chwili nazwy. Mam taką u siebie i zrobię niebawem wspólne zdjęcie obydwu SUsie - dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje marzenia
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, żę się spłniły.
Mają piękny makijaż, aż miło się patrzy.
Te okazje też znam, rujnują kieszeń, ale jak im się oprzeć?:) Dynamitek jeszcze nie mam, ale przyglądam się im z coraz większym apetytem- zwłaszcza, że (jak u ciebie) są takie urocze, zupełnie inne niż na promo.
OdpowiedzUsuńAniu, cudownie , że spełniło się Twoje marzenie:) Obie panny śliczne:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aniu, a może mold pochodzi od tej lalki:
OdpowiedzUsuńhttp://dollsecondhand.files.wordpress.com/2011/02/pict0268.jpg
Od początku ten mold wydawał mi się podobny, ale nie zrobiłaś żadnego zdjęcia z przodu tej buźki i nie jestem w stanie porównać. Gdyby się okazało, że tak, to muszę przyznać, że to bardzo ciekawa sprawa :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrivace, ja ogólnie nie przekonałam się do DYnamitek, ale te mnie urzekły,
OdpowiedzUsuńRomantyczna Dusza - Moni dziękuję i pozdrawiam
Aniu, tutaj jest oryginalna Susie zobacz http://www.rnddolls.com/site/available1.htm
O, faktycznie :-) Dziękuję za informację, Aniurozello :-)
OdpowiedzUsuńAleż one ciuchy mają! Niesamowicie wygląda kurteczka i różyczki w białej sukience!
OdpowiedzUsuńfascynujące laleczki!
łał są wspaniałe juz zazdroszce i gratuluje nowych nabytków!!
OdpowiedzUsuńAniu, Gabi dziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńRozellko mam do Ciebie prywatne pytanie, ale nigdzie nie widzę twojego maila
OdpowiedzUsuńLady Rottweiler jeżeli jesteś na forum Craftladies, to możesz zostawić wiadomość, jeżeli nie to rozelka@wp.pl
OdpowiedzUsuńŚliczne !!! Ale blondynka to istne cudeńko ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!