Pora na czesankowe wytwory. Ostatnio mało filcuję, ale zrobiłam etui, kwiatek i pierścionek. No kilka kwiatków, ale po zapakowaniu przypomniałam sobie, ze zdjęcia nie zrobiłam. Koraliki ceramiczne przy kwiatku i pierścionku zrobiła Ewa z bloga Raj Lal. Na etui dofilcowane są wełniane dredy.
Przesliczne twory/pierscienia nie widac dobrze,albo ja nie widze;)/etui ,,"przepyszne.
OdpowiedzUsuńAniu! Filc z ceramiką wygląda CUDNIE!!!!! Normlanie nie poznałam tych moich koralików:D::DD
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje wytwory filcowe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kwiatek się doskonale nosi :-)))))))))
OdpowiedzUsuńKurka, ten niebieski kwiatek byłby jak raz do mojego beretu na zimę :) Piękny!!! I kolor wspaniały
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękuję ! miło, że komuś się podoba to co robię.
OdpowiedzUsuńRudyKróliku - trzeba by coś do Twojego beretu dorobić ...
Piękności, zwłaszcza etui, takie energetyczne i zakręcone, dosłownie i w przenośni :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace. Będę czekała na następne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, cudowne, śliczne! :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie rozszyfruję, jak można tworzyć takie cuda z filcu.
Piękności;)
OdpowiedzUsuńKwiat jest rewelacyjny, na prawdę zazdroszczę Ci Aniu tych umiejętności;)
piękne to wszystko i cały blog ciekawy pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny też będę zaglądać często pozdrawiam milutko:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe wpisy.
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy tworzysz:) będę tu zaglądać:) zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńKwiat jest przepiękny! Ale pierścień mnie zaintrygował, bardzo oryginalny i ciepły :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie za to filcowanie. Tego ja sama nawet nigdy nie próbowałam robić. A Twoje kwiatki - to po prostu cud! Uwielbiam ich.
OdpowiedzUsuńGrodziu - dziękuję
OdpowiedzUsuńMonroma masz rację bardzo miły w dotyku, a ceramiczny koralik dodaje mu smaczku, dziękuję
Darakw - bardzo dziękuję i widzę, że musisz kwiatek dostać, tylko mi pisz jaki kolor.