czwartek, 18 października 2012

Nie potrafiłam jej tak zostawić ......

Obecnie 2 razy w tygodniu mam okazję przechodzić obok tzw lumpeksu. Wczoraj zaglądnęłam tam znowu. Przejrzałam pobieżnie apaszki i szaliki, czy coś by się nie nadało do nafilcowania czesanki. Spojrzałam także na regał, na którym zwykle leżą brzydkie pluszaki i inne zabawki dla dzieci. Dostrzegłam tam lalkę, w klasycznej pozycji rozczochraną i powyginaną. Wzięłam do ręki, oglądam, a tu spogląda na mnie śliczna bużka. Pożniej dostrzegłam coś bardzo smutnego.... mianowicie brak dłoni. Żal mi się bardzo zrobiło no i nie potrafiłam jej tak zostawić.... kupiłam za całą złotówkę. W domu umyłam włosy, ułożyłam i zostanie u mnie. Może kiedyś gdzieś zdobęde dla niej rączki.









Smutny widok prawda ?

36 komentarzy:

  1. Nie smutny, tylko radosny - w nowym domu będzie jej dobrze. Mnie zawsze takie historie wzruszają:) Mam nadzieję, że znajdziesz dla niej kiedyś ręce, a jak nie, to i tak nie szkodzi - są różni ludzie, są też różne lalki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, już ma się dobrze, umyta na ładnym foteliku w czystym ubranku siedzi, zamiast się walać po lumpie. dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  2. Jest cudna! A wypadki chodzą po lalkach...więc...zaakceptujmy ja taką jaka jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Dominiko, masz słuszność różnie się ludzie mają, to i lalka może taka być :)

      Usuń
  3. Lalka w Twoim domu z pewnością będzie miała godne życie. :)

    W sumie "zabawny" jest fakt, że ta sama rzecz przedstawia dla różnych ludzi inną wartość. Jedni sprowadzają je zza granicy wpatrzeni jak w obraz, a inni zwyczajnie wyrzucają.

    PS. Witać magiczne "lumpeksy" naprawdę istnieją. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, to prawda. Mnie zaskoczył idealny stan tej lalki. Nienaruszony mejkap i włosy. Jak widać, czasami można coś w tych lumpeksach trafić przypadkiem jak i ja.

      Usuń
  4. O rany, przecież ona jest prześliczna! Jak dobrze, że ją przygarnęłaś. Będę miała na uwadze łapki czy ciałka od niej. Jakby coś mi się trafiło, to się odezwę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej bardzo dziękuję Lunarh :) No sama powiedz, czy można było ją taką biedną zostawić na tym drucianym regale, nagą i poczochraną ? :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma śliczną buzię i włosy. Ładną fryzurę jej ułożyłaś. Trzymam kciuki za nowe ciałko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. maverika, ciałko jest śliczne, a jedynie brak dłoni smutno wygląda. To ciało jest wogóle niesamowite, wygina się w pasie na wszystkie strony , obraca się również pięknie. Nogi i ręce wyginają się, pewnie jakieś druty są wewnątrz. dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A nie da się zrobić małych rękawiczek - łapek i umocować ich do tych kikutów?
    Lepsze protezy niż braki :-)
    Śliczna lalucha.

    OdpowiedzUsuń
  9. gackowa - tak, mam 2 pary maleńkich rękawiczek, ale chciałam ją przedstawić taką jaka jest :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wooow takiej perełki nie mozna było nie wziąść!! Ślicna nawet bez dłoni! Mam jej wersje blond i też nie ma dłoni. To jest Ballerina Sindy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollby dzięki za wyjaśnienie, kim jest owa panienka :)

      Usuń
  11. Śliczna jest. Miała szczęście, że trafiła do Ciebie :). Też pomyślałam o rękawiczkach, byłaby z niej prawdziwa elegantka.
    Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu mam dla niej rękawiczki nawet takie zimowe, jak coś wykombinuję cieplejszego i buciki to pokażę ją znowu.

      Usuń
  12. Bardzo piękny łów. Makijaż i fryzura tej laleczki są naprawdę eleganckie. Brak łapek to też nie tragedia - Edward Nożycoręki też ich nie miał, a był strasznie kochany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stary_Zgred, ech ten Edward Nozycoręki to moja ukochana postać filmowa :)

      Usuń
  13. Będzie jej u Ciebie bardzo dobrze! barak rączek można zamaskować długimi rękawami. Lalka jest bardzo ładna, świetnie, że znalazła u Ciebie pełen życzliwości dom.

    OdpowiedzUsuń
  14. hej
    jest urocza , ma słodką buzię
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. To naprawdę śliczna lalka ;) Nie dziwię się, że nie chciałaś jej zostawiać samej! Mam nadzieję, że uda Ci się zdobyć jakieś rączki dla niej!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kate co za wtopa, zapomniałam napisać, ze jesteś autorka owego ślicznego fotelika i poduszek, muszę prędko dopisać, albo sesję oddzielną zrobić :)

      Usuń
    2. Aniu nic nie musisz :) Dla mnie najważniejsze jest to, że jesteś z nich zadowolona! :)

      Usuń
  16. Lalka ma uroczą buźkę :) Życzę, abyś jak najszybciej znalazła dla niej rączki :)
    Na foteliku wygląda wspaniale i super fryzurkę jej zrobiłaś :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hello from Spain: This doll has nice hair. I'm sure that despite having no arms she will be very happy in your home .. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu, chyba każdy z nas by przygarnął TAKĄ bidulkę! Jesteś pomysłowa i zdolna, więc na pewno coś wymyślisz dla takiej ślicznotki, więc choć to faktycznie smutny widok, to na pewno przejściowy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, to prawda znajdę sposób, by miała łapki :)

      Usuń
  19. Nie dziwię się, że ją przygarnęłaś. Piękna jest! Mi swojego czasu udało się w SH zakupić blondynkę i też brakowało jej łapki, dorobiłam więc z modeliny, tylko przyklejoną ma na stałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu - niedługo będzie najukochańszą :), bo jest urocza!
    Brak łapek uzmysławia nasze ludzkie ułomności. Więc zawalcz o protezy. Podaj więcej wymiarów lalki, długość całej ręki, sposób mocowania, długość dłoni, pokaż odcień - ja łażę po dziwnych miejscach, może coś się dopasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu już jest ulubienica, to śliczne laleczki z kawałkiem historii :)

      Usuń