środa, 12 czerwca 2013

kwiatek z filcu ...

Dawno już nie filcowałam, sama nie wiem dlaczego, pewnie brak weny. W ub tygodniu chciałam się zrewanżować pewnej bardzo miłej, starszej pani i ufilcowałam kwiatka.


7 komentarzy:

  1. Przepiękny kwiatek!! Bardzo mi się podoba.

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny!
    Wygląda jak hibiskus mojej mamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny!!! ja bym taki przypięła do spinki i nosiła albo na włosach,albo przypięte do bluzki!Możnaby też do opaski na włosy!cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Już Ci pisałam w innym miejscu, że jest fantastyczny :)
    I nadal to podtrzymuję !!!
    Pozdrawiam ciepło :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak akwarela! Tak się pięknie barwy w tym ułożyły.
    Będzie się podobał na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy się Twoim kwiatom nie mogę nadziwić :) Piękny!

    OdpowiedzUsuń