Moim życiem lalkowym rządzą przypadki i to szczęśliwe. Wczoraj pewne żywiczne panny wyjechały z mojego domu, a dzisiaj zawitała w moje progi Ficon 16'. Jest pięknie wyrzeżbiona, żywica z jakiej jest wykonana przypomina do złudzenia skórę ludzką. Zachwyca mnie. To ostra z wyrazu twarzy panna. Oryginalnie była zdaje się wojowniczką japońską . Przymierzałam jej różne wigi, najlepiej wygląda w rudym.
Trochę spamu zdjęciowego, nie korzystam z photoshopa więc jest tak jak jest.
Dodam jeszcze, że biała sukienka z paskiem i czarna bluzka, to dzieło Ange18, a czerwone spodnie uszyła Dreamingdoll.
Ale mnie Aniu zaciekawiłaś.....co to za piękność, kompletnie nic nazwa mi nie mówi, przepraszam z góry za ignoranctwo, ależ u Ciebie się dzieje, lalka absolutnie genialna, wyrafinowaną ma urodę, śliczna po prostu, a na tym zdjęciu powalająca urokiem
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/-kcohEgphCTQ/Ua4aPfxtbSI/AAAAAAAABfA/irFpVmiyDGI/s1600/DSC_0588.jpg
Aniu we czwartek oglądniesz ją na żywo :))) ja też do niedawna nie miałam o nich pojęcia, marzyłam o Sybarites, ale wolę Ficon chyba ...
UsuńHej Ania
OdpowiedzUsuńgratuluję świetnej lalki , śliczny ma kolor włosów ...fajną i ciekawą sesję zrobłaś
pozdrawiam ;-))))
dziękuję :)))
UsuńAniu to jest stare czy nowe cialko? Gratuluje, znamy sie z ficonem chcoiaz nie na zywo takze fajnie ze ktos w Polsce blizej go pokaze
OdpowiedzUsuńUrsi Hawerts nie wiem, kompletnie się nie znam. Całkiem niedawno dowiedziałam się o istnieniu tych lalek. Ciało wydaje się być piękne i doskonale artykułowane. Na stronie Ficon nie ma tego modelu, więc pewnie jest z tych wcześniejszych.
UsuńNowość dla mnie kompletna, a lalka suuuuper. Sasssdrość. Idę Ficona przegooglać.
OdpowiedzUsuńdzięki gacku, tak jest czego zazzzdrościć, sama nie mogę w to uwierzyć, że ją posiadam. Jak wyżej napisałam, dwie panny wysłałam w świat, a przyjechała Ficon, coś za coś.
UsuńOh, oh. Moimi faworytkami są Ikarusia i Ga-In, ale ta ruda wymiata. Bardzo mnie cieszy, że ficonki sa taaaakie duże- w ten sposób mogę z czystym sumieniem wrócić do lalek mniej wypasionych (i tańszych), ale na blogu z chęcią pooglądam. Na żywo musi robić niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńO tak, przyznaję, że jest niesamowita. W dodatku powala artykulacją i możliwościami pozowania.
UsuńGratulacje :D bardzo ciekawa lalka; fajnie, że ktoś w Polsce zbiera takie piękności!
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję, dodam jeszcze, że mamy w Polsce kolekcjonerkę baaardzo wypasionych lalek. Marta z bloga The Doll Whisperer ma najnowszą Ficonkę Icarusia.
UsuńHello from Spain: I like your new doll. Nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńMarta dziękuję :)
UsuńOstatnio natknęłam się na te lalki i są cudowne! Wspaniale artykułowane i jeszcze w dość przyzwoitym (jak dla mnie) rozmiarze :)
OdpowiedzUsuńA ona prezentuje się nieziemsko w tych płomienno-rudych włosach :) Gratuluję!
O tak, w przeciwiństwie do Sybarites jest znacznie lżejsza i drobniejszej budowy ciała.
UsuńA co do rozmiaru: jak duża jest ta panna?
OdpowiedzUsuńAgata ona jest tego samego wzrostu co Marcella i Kayori. Z tym, że ma większy biust i szersze ramiona. Ręce jednak i nogi ma równie patyczkowate co nasze panny FDA. No i taką samą artykulację. Dłonie są na magnesy, wygodnie sie zdejmuje.
UsuńKojarzy mi się z elfem, piękna :-)
OdpowiedzUsuńOjejciu!
OdpowiedzUsuńA ja dopiero dzisiaj przeczytałam o tej lalce, zdążyłam się zachwycić i zasmucić jednocześnie :) Chciałam ją zobaczyć w "real foto", ale myślałam, że nieprędko ją zobaczę u kogoś na blogu.
A tu proszę!
Jestem pod wrażeniem...
Jej włosy płoną!
Piękna jest, na widok koloru włosów aż zgrzytam zębami, bo sama bym chciała takie!
OdpowiedzUsuńPiękna jest Aniu, gratuluję kolejnej piękności :)
OdpowiedzUsuńCudo. Piękna peruka! Rude wredne, ale piekne!
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Jest fantastyczna :) Jeszcze z miesiąc temu to i ja Ficona pragnęłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie komentarze :) cały czas nie wierzę, że ją mam. Szukam teraz kruczoczarnej peruki.
OdpowiedzUsuńŁadnie się je modeluje!
OdpowiedzUsuń