Nie mogę się doczekać, by nie pochwalić sie porcelankami, które odświeżałam kilka dni, jedna otrzymała włosy z czesanki, dwie inne też dostały peruki, a to już z innych powodów. Lalka która siedzi na środku, jest moją najwiekszą zdobyczą, uwielbiam jej bużkę. Bużka lalki z prawej strony, zafascynowała mnie do tego stopnia, ze kupiłam ją, pomimo, że juz taką samą mam, co można zobaczyć ciut niżej.
Bardzo ładne stadko ;)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta z brzegu w loczkach ma ciekawą buźkę
Proszę WIĘCEJ zdjęć ;)
A dla mnie ta na środku. Ma minkę niewiniątka!
OdpowiedzUsuńdla mnie też ta pośrodku. A kiedy, Rozelko, zobaczę moją ulubioną? Pamiętasz jeszcze która to była? :)
OdpowiedzUsuńWszystkie lalki są piękne.
OdpowiedzUsuńAle ja dzis o czym innym. Pozwoliłam sobie podarować Ci poduszkę, bowiem jestes pięćdziesiątym obserwatorem mojego bloga. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, napisz słowo na adres kontakt@poskladane.pl
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie są cudne i wyjątkowe... każda z osobna jest perełką... ale chyba mnie najbardziej intryguje ta po prawej...
OdpowiedzUsuńKażda lalkowa staruszka ma swój niepowtarzalny urok, to też wszystkie podobają mi się w równym stopniu :)
OdpowiedzUsuńZuzia
są śliczne!
OdpowiedzUsuńchociaż porcelanki kojarzą mi się z horrorami...mają w sobie jakieś czary-mary, których się boję...nie potrafię tego wyjaśnić, ale fascynują mnie tak czy tak :)
Rozzzzzz! Nie wierzę, że Ty masz bloga! ;) Papierowo jeszcze dzialasz? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJasne Olu ! własnie się przymierzam, do świątecznych kartek. Miło, ze mnie tutaj odwiedziłaś, witaj.
OdpowiedzUsuńPiękne lale:) ja też je kocham i mam kilka porcelanowych.
OdpowiedzUsuńI zapraszam do siebie http://tworczelapkiangel.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń:)
Są prześliczne ! Uwielbiam stare lalki :)
OdpowiedzUsuńAniu! właśnie...wpadłam na Twojego bloga przez przypadek...nareszcie mogą ujrzeć światło dzienne Twoje cudne prace i kolekcje ...pozdrawiam cieplutko choć ponoć zima nadciąga...może kawusia na Targach lub u mnie Ann
OdpowiedzUsuńGodne pozazdroszczenia!:) Moja skromna kolekcja też mnie niesamowicie cieszy i jestem z niej bardzo dumna! Lalki porcelanowe mają swój wyjątkowy urok i klasę.
OdpowiedzUsuń