środa, 25 stycznia 2012
Same niespodzianki ...
Kaori wróciła do domu , bardzo żałowałam chwili, kiedy ja oddałam w inne ręce, jak widać przyjechała jednocześnie sprowadzając Marcellę. Obydwie lalki to Fashion Doll Agency. Uwielbiam je i wreszcie jestem szczęśliwa.
To jabłuszko cukiernicę zamówiłam u Ewy RAJ LAL, lub DOM MOKOSZY, jest niesamowita, niczym prawdziwe jabłko.
Ewa sprawiła mi niespodziankę w postaci tej ślicznej skarbonki jabłuszkowej. Pięknie i precyzyjnie poszkliwione , za nic tej skarbonki nie rozbiję , jest zbyt urocza i stanowi element wystroju jadalni, wraz z cukiernicą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne panienki:)Cukiernica i skarbonka bardzo dokładnie wykonane.Wyglądają jak prawdziwe jabłka:)
OdpowiedzUsuńLale są piękne
OdpowiedzUsuńCukiernica i skarbonka śliczne
Pozdrawiam
Te lale z Fashion Doll Agency są niesamowite, przypominają mi teatralne kukły. A jabłuszka są śliczne, na pewno ładnie wyglądają w Twojej jadalni :-)
OdpowiedzUsuńśliczne panienki i inne rzeczy są cudne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne panienki :) takie smukłe i delikatne :)
OdpowiedzUsuńa jabłuszka cudne,aż chce się schrupać!
Cudne te Panny, dobrze, że nie jestem FRkowa bo bym oszalała ;)
OdpowiedzUsuńA jabłuszka wyszły rewelacyjnie! Muszę się wybrać na warsztaty do Mokoszy :)
Panna Wi, Lady Rottweiler - dziękuję dziewczyny,
OdpowiedzUsuńAnia z dollsecondhand - masz sporo racji, one są takie jak kukiełki wyrzezbione z drewna.
Agatka , Ursula - dziękuję Wam,
malkama - to nie są klasyczne FR-ki, one są znacznie większe i zbudowane zupełnie inaczej, ze o pyszczkach nie wspomnę.
one sa cudowne!! a jabłuszko wygląda smakowicie;]
OdpowiedzUsuńLalki mają bardzo ciekawa urodę, a jabłuszka są niesamowite;D
OdpowiedzUsuńNo, nareszcie obie dziewczyny są tam, gdzie powinny być!
OdpowiedzUsuńRozelko, wiedziałam, że tak się skończy.
Jesteś w końcu super kolekcjonerką.
A potem obie trafią do mnie!
one mają niesamowita urodę, to lalki dla prawdziwych koneserów. Gratuluję i cieszę się, że są u CIebie. I baaaaardzo, baaardzo się cieszę, że moje wyroby tak przypadły CI do gustu że zechciałaś je pokazać u siebie;)
OdpowiedzUsuńDollbby - cieszę się, że podobają Ci się, bo mamy podobną pasję, czyli uwielbienie dla staruszek Petr.
OdpowiedzUsuńKatarzyn - bardzo dziękuję,
Gackowa - dziekuję, czy Ty chciałaś doprowadzic do zniszczenia mojej klawiatury ?? po przeczytaniu ostatniego zdania omal jej nie oplułam herbatą, parskając ze śmiechu
Dom Mokoszy - Ewka dziękuję Kochana jesteś, ale to wiesz.
Aniu, już nawet nie wiem co pisać o Twoich lalkach- są takie piękne i wyjątkowe. Moje Barbioszki na ich tle wyglądają na plastikowe blond pustaki...
OdpowiedzUsuńA jabłuszka schrupałabym :)
Jakie one piękne :). WSpaniała cukiernica.
OdpowiedzUsuńFashion doll agency sa fantastyczne, widzialam keidys filmik pokazowy lalek, sa super! Jedna chyba gdzies ci sie udalo tanio kupic, a druga??
OdpowiedzUsuńKróliku , już Ty nie grzesz. Masz piękny zbiór i każdy o tym dobrze wie.
OdpowiedzUsuńJ.P. - dziękuję :)
Ursi Hawerts to prawda Kaori kupiłam na allegro, pozniej na chwilę gdzieś zamieniłam na inna lalkę, obecnie jest z powrotem i dodatkowo z Marcellą, to ta, z rozpuszczonymi włosami.
Witaj Aniu:)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam coraz mniej czasu i coraz dłuuższee :D przerwy w blogowaniu, niestety :D Ale juz jestem:) i cieszę się, że, lala wróciła do domu i to jeszcze w tak uroczym towarzystwie, śliczne panny :)
PS. A u mnie , jakieś dziwne rzeczy się dzieją ...Dezer "zmartwychwstał" i znowu gra muzyka...
Buziaki
pięknie zrobione takie laleczki pozdrawiam i ściskam
OdpowiedzUsuńoch ale piękności z tych lal!!! Jabłuszka cudne!!! :)
OdpowiedzUsuńMoni bardzo Cię brakuje.... wracaj
OdpowiedzUsuńAgatka, Ullaczn - dziękuję dziewczyny.
Ja wiem, że Ty gdybyś moje lalki ustawiła to one by od razu skoczyły w notowaniach!
OdpowiedzUsuńPodziwiam taką Twą lekkość w fotografii. lale cudne!
Aniu dziękuję, miło mi to czytać.
OdpowiedzUsuńPięknotki, pierwszy raz takie widzę :) Ciekawa jestem jak u nich z ciałami i rozmiarami!
OdpowiedzUsuń