Wczoraj byłam na fantastycznym kursie filcowania twarzy i postaci ludzkich. Bardzo chciałam poznać tajniki "rzeżbienia" za pomocą igły i czesanki. Beata Bródka http://fforfelt.blogspot.com/ prowadziła ten kurs w Galerii Kreatywnie w Poznaniu. Polecam taki kurs, naprawdę atmosfera, poziom kursu i wogóle wszystko było niesamowite.
Nie przerażajcie się, to moja pierwsza praca, obiecuję ładniejsze.
Aniu!! Świetna!!! Strasznie CI zazdroszczę tego, że poznałaś te tajniki!
OdpowiedzUsuńAniu to jest sztuka
OdpowiedzUsuńA sztuka nie może przerażać
Piękna twarz
Pozdrawiam
Aniu! to jest świetne!w życiu czegos takiego nie widziałam! :D
OdpowiedzUsuńAh no i jaka ty zdolna,oczywiście!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest fantastyczne!!! Nawet nie wiedziałam,że można coś takiego zrobić...
OdpowiedzUsuńAniu...... toż to moja Heksa Piękna!!!!
OdpowiedzUsuńCoś fantastycznego, najcudniejsza jest ta buźka! Rób takie!!!!!!!!!
super wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńzapraszam na torta w niedzielę pozdrawiam
nie wiem, co miałoby tu przerażać :P
OdpowiedzUsuńjest fantastyczna :)
Jest fantastyczna ! Doprawdy, nie sądziłam, że aż tak da się rzeźbić w filcu !!! No rewelacja !
OdpowiedzUsuńNiesamowite, nigdy bym nie pomyślała, że można takie rzeczy z filcu robić! :-) Aniu, jak na pierwszy raz, to brak mi słów, pięknie!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę. To jest fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńAniu jaka ta twarz by nie była to rękodzieło i zasługuje na uznanie. Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńFilcowana twarz pierwszy raz widze -piekna!Aniu zazdroszcze Ci ze bylas na takim kursie
OdpowiedzUsuńależ ona jest taka fajnie straszna :D
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na kolejne.
a ja! niesamowite :O ja narazie umie tylko kulkę i ewentualnie jakieś płaskie rzeczy :O Super
OdpowiedzUsuńJak na pierwszą pracę to rewelacja! Jak na dziesiątą - też super! Jakiej jest wielkości? :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, talent napewno masz... i czekam na kolejne równie ładne i tajemnicze twarze. Osobiście eksperymentowałam na twarzy mikołaja i wiem , że prosto nie jest. A kursu to zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńKochani bardzo dziękuję za tyle wspaniałych pochwał, one bardzo motywują mnie do dalszej pracy i pokazywania swoich prac.
OdpowiedzUsuńDollby nie przejmuj się, kazdy zaczynał od kulki, przestrzenne formy jedynie technika na sucho igiełkami mozna wykonać.
Mileno to jest wielkości małej pomarańczy lub jabłka.
Wygląda jak odlew i jest symetryczna!
OdpowiedzUsuńIle czesanki pożarł ten łeb?
jestem zachwycona Twoja pracą. hexa nie jest przerażająca a do podziwiania. I ten blick w oczku, ach!
gackowa - dziękuję ! co do pożartej czesanki, to nie poszło sporo, do wnętrza głowy pakuje się gorszy gatunek czesanki lub wręcz kawałki czegoś miękkiego z pociętego starego szalika np.
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażeniem! Fantastyczna praca - teraz już widzę oczami wyobraźni następne! :)
OdpowiedzUsuńAniu, zaskakujesz mnie :)Kwiatka może nie jest bardzo trudno " ufilcować ", choć ja i tego nie potrafię, może dlatego, ze nigdy nie próbowałam :D ale twarz, jestem pod wrażeniem, Brawo!
OdpowiedzUsuńUsciski
Nie wiedziałam, że z filcu można takie cuda wyczarować!
OdpowiedzUsuńAniu ty to normalnie jesteś czarodziejka!
Teraz z jeszcze większą dumą będę nosić mój kwiatek przy berecie :)
Przepięknie Ci wyszła ta głowa - chylę czoła :-)
OdpowiedzUsuńco za umiejętnosci!!!rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz stykam się ze sztuką tego typu! niesamowicie to wygląda, jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńjewel snake - bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuń