poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Trochę tego i owego, taki misz-masz

Jakiś czas temu planowałam sprzedaż Darli, obecnie cieszę się, że nie zrobiłam tego. Zmyłam jej z włosów twardą skorupę żelu. Spójrzcie jak ładnie wygląda w dwóch różnych uczesaniach.


Teraz trochę Blythe zmejkapowanej przez nieocenioną Kamarze i w bucikach podarowanych przez Dollfinkę


Jeżeli jeszcze Was nie zmęczyłam, to dwa zdjęcia mojej ukochanej Ingrid JoeTai w nowych ciuszkach. Ingrid ma niesamowity kolor włosów w słońcu.


21 komentarzy:

  1. Rozellko dawno Cię tu nie było
    Śliczne lale

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nareszcie jesteś! Pewnie, że nas nie męczysz :-)
    Już wiem, co zrobić z włosami pewnej Monsieur Z zamienionymi przez żel w kamień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję jednego bloga i drugiego i bardzo mi się podobają wszystkie Twoje skarby są piękne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Różne uczesania Darli rządzą! Ja także uwielbiam wydobywać ukryty potencjał krótkich fryzur.
    Brawo Aniu i jeszcze raz dziękuję za szereg miłych słów jakie kierujesz do mnie pod moimi postami.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie jej w obu uczesaniach:3

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmycie żelowej skorupy zawsze daje na plus :D. Jak Cię dawno nie było- piękne masz skarby :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę ,że mycie żelowej skorupy wyszło na plus dla tej lalki.Fajne fryzurki jedna jak i druga.:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Darla to bardzo ładna lalka - taka delikatna i świetnie jej w krótkich włoskach, zresztą taka fryzura daje dużo możliwości stylizacji i jest przy tym bardzo niekłopotliwa przy szyciu. Myślę, że dobrze, że jej nie sprzedałaś. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że jesteś Aniu i wracasz do swojej pasji i do nas..:)
    Śliczne panny, Darla w nowych fryzurkach wygląda świetnie:)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Darla to taka księżniczka, we wszystkim jej ładnie.
    A Ingrid jest piękna, modelka z wybiegu i ta kurteczka...
    Jest na czym oko zawiesić, piękne Masz te lale.

    OdpowiedzUsuń
  11. ech Ingrid...! Ona jest tak charakterystyczna, że aż piękna na swój sposób!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się zmiana uczesania u Darli - te włosy zaczesane do tyłu dodają subtelności jej twarzy :)

    Blythe ma super mejkap - usta są bossskie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ilekroć oglądam te Twoje niesamowite lale, to mam ochotę sięgnąć po lalki mojej Gośki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Blythe to nie moja bajka, bo zawsze na takie smutne wyglądają bidulki...
    Ale za to pozostałe- wspaniałe;)
    Zmiany fryzurki obie na plus;)
    Joe Tai ma chyba charakterek, co?:)
    Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hello from Spain: the first doll with the new hair is beautiful. You did well not to sell her. Some very nice photos. Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozelko, masz piękną i różnorodną kolekcję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo dziękuję za miłe komentarze.

    Moniqurd - bez obaw sięgnij po lalki córeczki, już widzę kreacje ktore bys im sprawiła.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie wyglądają uroczo :))) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wybieram środkową fryzurę Darli :)
    Butki Blythe bardzo fajne. Włosy Joe Tai owszem, przyjemnie wyglądają, ale do tych lalek się nie przekonam.

    Pozdrawiam serdecznie i czekam na nowe posty!

    OdpowiedzUsuń
  20. Darli - to jedna z faworyt moich, ja tam lubię piękne lalki i tyle.
    Ta mała Blythe - wybacz, nie doceniam tego makijażu. Nie znam się i być może to samo piękno, ale jest tak rozedrgany, niespokojny, że wywołuje dziwne u mnie uczucie. Nie odrazy absolutnie, ale jakiegoś niepokoju. Widziałam też tego rodzaju makijaż na lalkach Agaty, to samo wrażenie. Być może o to chodzi, by taki efekt wywołać, a ja za mało szkolona w temacie.
    Ta ostatnia laleczka ma faktycznie jak naturalne te włosy w słonku. Ta bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń