Michael to obecnie dla mnie bardzo przykry widok, był moim idolem od '92 i w zasadzie nie mogę od tak przejść do porządku dziennego nad jego śmiercią. od dnia jego śmierci nie oglądam żadnych jego zdjęć, ani nie słucham muzyki. niestety nie mogę napisać, nic więcej niż to, że to piękna lalka
Fajny Michael z mikrofonem! :) I tło bardzo pasuje. To lalek w skali 1:6?
OdpowiedzUsuńHahaha! Bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny lalek!
OdpowiedzUsuńM.J był moim idolem wiele lat. Odszedł, ale tak jak piszesz "gra dalej". U mnie w domu często leci krążek BAD!
Ale fajniutki:)
OdpowiedzUsuńGratuluje Michaela:)
Michael to obecnie dla mnie bardzo przykry widok, był moim idolem od '92 i w zasadzie nie mogę od tak przejść do porządku dziennego nad jego śmiercią. od dnia jego śmierci nie oglądam żadnych jego zdjęć, ani nie słucham muzyki. niestety nie mogę napisać, nic więcej niż to, że to piękna lalka
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie komentarze i za to , że zagladacie do mnie :)
OdpowiedzUsuńMichael jest świetny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super lalka!
OdpowiedzUsuń