Owieczka jest moim pierwszym dollfem, a konkretnie jest to petdollf. Troszkę ją zmieniłam za pomocą skalpela chirurgicznego. Tzn. miała mocno zmulone oczy, jakby bez przerwy była w "ciągu".. wycięłam większe i teraz bardziej mi się podoba.
Twoja owieczka jest cudowna myślę jak się kiedyś w Poznaniu spotkamy (bo się wybieram ) to ja przywieziesz ze sobą . Wszędzie zapachniało na blogach wiosną na zdjęciach ..
Rudy Królik, Świstak - dziękuję ! Mis Foch - obiecuję dokładniejsze zdjęcia, z łapkami i stopkami, są bardzo słodkie, Weronika - petdollfy mają naprawdę niewielu zwolenników, nie podobają sie ludziom. Ja to rozumiem, bo i mnie nie wszystkie dollfy się podobają. Millu - przyznam się bez bicia, nie pamiętam, przypomnij mi proszę ... Gabi-5mates - już się cieszę na spotkanie ! Kankanka - Anuś owieczka miała małe otwory na oczy, to powodowało, ze one były takie lekko otwarte i nadawały pyszczkowi wygląd, ktory mi nie leżał. Zatem wyciełam większe oczodoły. Turkusowe oczęta są gotowe.
Dziewczyny dziękuję za miłe komentarze i za obecność.
Poohatko, no wziełam skalpel chirurgiczny i wycięłam mikron po mikronie kawaląki żywicy. Ostrożnie i z duszą na ramieniu, bo to twardy łatwo odpryskujący materiał.
Bardzo ludzka owca- tak rozumnie patrzy ;))
OdpowiedzUsuńsłodziak
OdpowiedzUsuńSłodziutka jest ...i jak się ładnie uśmiecha!
OdpowiedzUsuńMoże jakieś zbliżenia tego pyszczka w przyszłości? =^.^=
Za petdollami nigdy nie przepadałam.. to trochę nie moja bajka, ale pomysł na zdjęcia owcy jako Calineczki bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZuzia
ha... ja też mam Twoją owieczkę na blogu... pamiętasz jeszcze ten fakt???
OdpowiedzUsuńCudna sesja:)
Twoja owieczka jest cudowna myślę jak się kiedyś w Poznaniu spotkamy (bo się wybieram ) to ja przywieziesz ze sobą .
OdpowiedzUsuńWszędzie zapachniało na blogach wiosną na zdjęciach ..
To te oczy sama robiłaś???? Ja się nie znam, więc towarzystwo lalkowe pewnie się dziwi....
OdpowiedzUsuńKurczę, chyba minęłam się z powołaniem xD Powinnam zbierać petdollfy! Jest cudna!
OdpowiedzUsuńvery cute!
OdpowiedzUsuńRudy Królik, Świstak - dziękuję !
OdpowiedzUsuńMis Foch - obiecuję dokładniejsze zdjęcia, z łapkami i stopkami, są bardzo słodkie,
Weronika - petdollfy mają naprawdę niewielu zwolenników, nie podobają sie ludziom. Ja to rozumiem, bo i mnie nie wszystkie dollfy się podobają.
Millu - przyznam się bez bicia, nie pamiętam, przypomnij mi proszę ...
Gabi-5mates - już się cieszę na spotkanie !
Kankanka - Anuś owieczka miała małe otwory na oczy, to powodowało, ze one były takie lekko otwarte i nadawały pyszczkowi wygląd, ktory mi nie leżał. Zatem wyciełam większe oczodoły. Turkusowe oczęta są gotowe.
Otwierasz mi nowe horyzonty....
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDawno nie było wieści od owcy. Cieszę się, że ma się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńo rany! świetna owieczka i jakie ma wielkie, błękitne oczy! jak to wcięłaś jej większe oczy??
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję za miłe komentarze i za obecność.
OdpowiedzUsuńPoohatko, no wziełam skalpel chirurgiczny i wycięłam mikron po mikronie kawaląki żywicy. Ostrożnie i z duszą na ramieniu, bo to twardy łatwo odpryskujący materiał.
Uwielbiam Twój sposób pisania:D Czekam na więcej zdjęć owieczki.:)
OdpowiedzUsuń