poniedziałek, 7 marca 2011

Coś co rozjaśnia szare dni....

Ostatnio trochę z górki mi jest, cóż i takie dni się zdarzają, więc kiedy przyszła przesyłka z dalekiej pełnej słońca krainy od http://tukara.blogspot.com/ czyli Kareny, to zrobiło się jakby słoneczniej i piękniej.

Piękne rękodzieło w postaci ptaszków.



Woreczek w kaczuszki, zawierał niespodzianki dla Kubusia, tutaj własnoręcznie malowane, przez Karenę obrazki


śliczny wydziergany sweterek, i inne serdeczności, ech ten Kuba ma naprawdę dobrze.


16 komentarzy:

  1. Cudne prezenty , Aniu :) Ale ja się wcale nie dziwię , że otrzymujesz tyle oznak sympatii, jesteś cudowną , ciepłą i kochaną "Kobietką"
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to sympatyczne, miłe i śliczne!!!! Aniu - wiosna gna! Ja już ją czuję w kościach.
    A w domu pojawiła się laleczka pozytywka z blond lokami i nawet mąż nie patrzył krzywo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ śliczności!
    A wiosna gna. W moim ogródku żonkile już mają 10 cm liście. Przebiśniegi tez się pokazują. Niedługo będzie ładnie. Wyjdziemy z lalkami w plener.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rmantyczna Duszo- dziękuję, ależ mnie rozpieszczasz, ale to dobrze, dzisiaj mi tego trzeba, złamała mi się dwójka i mam doła giganta, a wieczorem rwanie 8-ki, ech...

    Kankanko, tak masz rację to szalenie miłe, a pozytywkę prędko pokazuj, co za cudo nabyłaś !

    Gackowa oj, to prędko, u mnie jeszcze cisza w ogrodzie, śnieg leży i ani mysli topnieć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwe cudności! Nie zaskakuje mnie to wcale, bo wiadomo, że Tukara jest zdolniachą. Ale nie wiedziałam, że także tak ślicznie rysuje. :-)) Cieszę się, że takie miłe rzeczy Cię spotykają. :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale Kuba piękne prezenty dostanie dzięki Tobie:)
    Śliczne te jeżyki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jej , to współczuję ...choć to nie koniec świata , będzie dobrze , zobaczysz :)
    I trzymaj się mocno ...na fotelu dentystycznym...
    Jutro będzie lepiej...
    Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu śliczne prezenciki dostałaś i Twój wnuczek oczywiście też:) A załamywać nie ma się co, wszystkie jesteśmy z Tobą i może choć to troszkę humor Tobie poprawi:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na zdrowie Rozellko;))!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziękuję, za przemiłe wpisy, no i za trzymanie za mnie kciuków, poszło jak z płatka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej Jakie Ty masz szczęście Aniu i jak wiele życzliwych osób wokoło :) Wciąż dostajesz przeróżne śliczne prezenty.. ale z drugiej strony trudno się dziwić- jeśli jest się jak Ty miłą i życzliwą osobą z łatwością zdobywa się sympatię szerokiego grona ;)

    trzymam kciuki za wizytę u dentysty i ściskam
    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
  12. Weroniko to prawda, mam szczęście do ludzi. Wczoraj też miałam szczęście trafić na niesamowitego stomatologa, nawet nie zauważyłam, jak uporał się z moim problemem. Cały czas żartował i w międzyczasie było po wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogło być inaczej - trafił swój na swojego i dlatego nie bolało. Jak damy komuś coś dobrego, to to dobro powraca :-)

    Cieszę się, że Ty i Kubuś zostaliście tak obdarowani. Mnie też dołek łapał, ostatnie dni to zwolnienia z pracy i bieganina po lekarzach. Dobrze chociaż, że to słońce wyszło, to jest się dlaczego uśmiechać. We Wrocławiu krokusów w bród na przydrożnych trawnikach, więc życzę Ci, żeby ten śnieg z ogrodu czym prędzej zniknął, a wrócił na święta :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anusia dziękuję, w pierwszej chwili jak przeczytałam, że ma mi wrócić śnieg na święta, to zwątpiłam, czy na Wielkanocne ?? he, he, wiem, wiem na te przy końcu rku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przejrzałam Twojego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem... Tyle piękności, które chciałabym należycie docenić komentując każdą z osobna. Niestety czas nie pozwala :( Ale pochwalę fakt, że wszystkie cuda pokazujesz w należytej oprawie, z wielką przyjemnością ogląda się Twoje zdjęcia. Aż nabrałam ochoty na ufilcowanie czegoś dla lalki. Powierzchnia mniejsza, może będzie łatwiej, bo ciężko mi stworzyć coś dla siebie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Agafia bardzo dziękuję za tak miłe słowa i odwiedziny mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń