Dzisiaj przyjechała kupiona od koleżanki z forum DP najnowsza Momoko Wake-Up 008. Przyjechała także J-Doll Via Sant'Andrea w ślicznym ubranku. Jednakże zostanie podarowana Komuś baaardzo miłemu. A w ubranko wskoczyła Momoko. Ubranka J-Dollek są zawsze bardzo ładnie uszyte z dbałością o każdy detal. Jedynie buty nie są porywające. Na zdjęciach Momoko jest w bucikak FR Erin. Buciki od zestawu J-Dollki są niestety zbyt małe.
Śliczna jest ta Momoko:)
OdpowiedzUsuńTeż się zgadzam, śliczna jest:)
OdpowiedzUsuńOj, szczęściarzem będzie ten ktoś baardzo miły ;-)
OdpowiedzUsuńTwoja Momoczka dostała wystrzałowe buciki!
Fajne ubranko, zwłaszcza w wersji bez płaszczyka. Butki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńCzy w Twojej ocenie WakeUp 008 ma faktycznie miększe włosy niż inne Momoko?
Angel,Amaret, Aniu - bardzo dziękuję:*)
OdpowiedzUsuńMaverika, powiem Ci szczerze, że nie dostrzegam nadmiernej miękkości. MInimalnie , ale to może być łudzące z uwagi na długie wlosy. Glowa też nie różni się miękkością od Momoko Natural Days.
Uwielbiam takie fryzury u lalek, coraz bardziej sama przekonuję się do Momoko, jest taka 'zwiewna' :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna laleczka, a ubranko faktycznie wystrzałowe:)
OdpowiedzUsuńlubię patrzeć na momośki. są takie delikatne :) mi się podobają te butki, ale ja kocham panterkę w każdej postaci więc za sam wzór mają plusa ;)
OdpowiedzUsuńAleż piekna!!! A to ubranko jest po prostu rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńWyobraziłam ją sobie w stylizacji na Królewnę Śnieżkę , ma bardzo eteryczny wygląd .
OdpowiedzUsuńŚliczna jest , bardzo smukła :)
OdpowiedzUsuńŚnieżna Momoko :) Pasuje jej bycie Królewną Śnieżką :) Co za figura!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w tym pierwszym zestawie :-) Zasssdroszczę Ci i jej i zestawu ;-)
OdpowiedzUsuńMomoko jest przepiękna !
OdpowiedzUsuńBordowy płaszczyk jest niesamowity! Sama bym w takim chodziła!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest Momoko a detale jej ubioru są takie prfekcyjne , choć takie malutkie,jestem pod wielkim wrażeniem tych małych kobietek:),pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękuję za odwiedziny i przemile komentarze.
OdpowiedzUsuńale ją wystroiłaś, jak ja żałuję że nie miałam kaski jak była do wzięcia :( Może kiedyś jeszcze na nią trafię :)
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuję, no miałam szczęście przyznaję, bo cena była korzystna i to bardzo.
OdpowiedzUsuńTak jak nie jestem zachwycona jakością samych lalke Jdolls - tak jestem oczarowana ich ubrankami i akcesoriami - są absolutnie fenomenalne! Podoba mi się to, że każda lalka jest nazwana od ulicy/miasta/miejsca i jej wygląd i ubranko jest nieoderwalnie związane z tym właśnie miejscem, ma jego klimat i cechy szczególne :)
OdpowiedzUsuńMarto, mnie też nie zauroczyły do końca J-Doll, przeszkadza mi coś w ich twarzach. Ale ubranka mrrr uczta dla oczu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRozella, a jak jest z włosami u Blythe? Mogłabyś określić ich miękkość/układalność w porównaniu np. z Momoko i Pullipami? :)
OdpowiedzUsuńach,piękny strój a Momoczka wyglada w nim przepieknie jak rosyjska księżniczka
OdpowiedzUsuńmaverika - Blythe ma zupełnie inne włosy, przynajmniej moja Natasha Moore. Są bardzo miękkie i podatne na układanie. PUllipy to rożnie, zależy od modelu i fryzury. Jednak dość podatne i w miarę miękkie.
OdpowiedzUsuńlilavati - dziękuję !
Ładna kobitka! Ciuszki mi sie strasznie podobają.
OdpowiedzUsuń